Hej kochani ;)
Wpadłam na pomysł napisania posta na temat mam w ciąży wybierających się na jakąś uroczystość, ponieważ sama mam taką przed sobą - mianowicie kolejna osoba z mojej rodziny wchodzi w ten 'dorosły' wiek - czyli 18 lat - mam na myśli tutaj akurat moją kuzynkę ;)
Z racji tego, że uroczystość ta będzie miała miejsce w lokalu - trzeba jakoś się zaprezentować. To, że mam brzuszek i noszę pod sercem malutkie dzieciątko wcale nie znaczy, że nie mogę wyglądać ładnie i podkreślić tego, co w tym stanie najpiękniejsze - czyli właśnie brzuszka!
Szczerze? Miałam bardzo duży problem z tym, co na siebie włożyć - wychodzę z założenia, że nie ma sensu kupować specjalnych ubrań dla kobiet w ciąży po pierwsze, że nie należą do tanich rzeczy, a po drugie wiem, że później już tego raczej na siebie nie włożę tym bardziej że chciałam ubrać sukienkę. Na początku szukałam czegoś w Second Hand'ach - wiadomo, że można w nich znaleźć niesamowite perełki, lecz niestety niczego sensownego co by mogło nadawać się na tą okazję nie było... Po czym wstawiając któregoś razu zdjęcia na Instagram'ie poprosiłam o pomoc w podrzuceniu pomysłu na jakąś kreację, odezwała się do mnie jedna z dziewczyn - proponując mi, że z miłą chęcią pożyczy mi jakąś sukienkę, bo ma ich sporo - wysłała mi zdjęcia i z kilku propozycji przypadły mi do gustu dwie:
poniedziałek, 28 grudnia 2015
poniedziałek, 21 grudnia 2015
Te ważne sprawy...
Po spędzeniu popołudnia w samotności i przemyśleniu wielu spraw doszłam do wniosku, że wielu rzeczy nie dostrzegałam, że wielu spraw nie widziałam w moich dotychczasowym życiu , a przede wszystkim związku. Sprawy zaszły za daleko… bo nie umiałam docenić tego, co miałam tylko żyłam w jakimś swoim wyimaginowanym świecie.
Spisałam sobie nawet listę rzeczy, które robiłam źle w Naszym związku i szczerze? Przeraziłam się ilością… Dotarło do mnie, że tak wiele mogę stracić i jest tak niewiele do stracenia tego, jeżeli już nie doprowadziłam do tego, że to wszystko odeszło w niepamięć. Wiem, że mam wspaniałego faceta obok, którego nie potrafiłam, nie wiem czy nie zaryzykuje stwierdzenia, że od pewnego czasu nie chciałam docenić i zauważyć. Patrzyłam tylko na siebie i na to, co jest dla mnie ważne. Przez to stało się to, co nie powinno mieć nigdy miejsca.
Wiem, że chcę to wszystko naprawić, ale wiem też że wszystko to co się stanie zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Ja przede wszystkim muszę doprowadzić do tego, żeby wszystko się ułożyło, bo wiem że ON jest miłością mojego życia, a drugą miłość noszę pod sercem – owoc Naszej miłości. Chciałabym żebym mogła mu kiedyś powiedzieć – „Synku jesteś cudem, który nam się przytrafił i sprawił, że kochamy się jeszcze bardziej”. Pragnę żeby w przyszłości Nasz Syn powiedział - "Tato, mamo - chciałbym takiej miłości jaką siebie darzycie".
wtorek, 15 grudnia 2015
z serii szalony tydzień...
Witajcie moi kochani !! :))
Ten tydzień mogę zaliczyć do ogromnie intensywnych tygodni....
Może zacznę od początku :)
Na poniedziałek (7grudnia) byłam umówiona na pierwsze spotkanie z moją położną. Gdy tylko się pojawiła stwierdziłam, że jest to mega pozytywna babeczka :) Przede wszystkim doświadczona! Prawie 30 lat w zawodzie robi swoje! Byłam pod wrażeniem! Na początek jak wszędzie - papierologia.... karta pacjenta, PESELE, NIPy itp... oszaleć można! Powiedziała mi jak będzie wyglądała Nasza współpraca, że to pierwsze spotkanie jest takie typowo zapoznawcze, jeżeli będę miała jakiekolwiek pytania to zawsze mogę do niej zadzwonić i zapytać, a jeżeli nie to widzimy się po moim porodzie - gdzie będzie przychodziła do mnie raz w tygodniu, aby Nam pomóc i pokazać jak się opiekować Naszym maluszkiem :) Oczywiście nie obyło się bez prezentów - specjalnie poszła do przychodni żeby przynieść mi broszurki i próbki ! Trochę tego jest - mam co czytać :)
środa, 9 grudnia 2015
Będę mamą! Czyli o tym jak dowiedziałam się o ciąży!
Hej kochani! Zostałam wytypowana na pierwszy ogień! ufff! Myślę, że jakoś sobie dam radę :)
Tak sobie siedzę i myślę, o czym mogłabym napisać pierwszy post i stwierdziłam, że opowiem Wam o tym jak dowiedziałam się, że będę Mamą :)
poniedziałek, 7 grudnia 2015
Pierwszy post :)
Kochani, chcę się z Wami podzielić moimi przeżyciami związanymi z macierzyństwemi ! Blog będzie w większości na tematy 'mamowe', ciążowe, dziecięce, ale myślę że znajdą się tu również wpisy o kosmetykach, stylizacjach modowych i trochę o sporcie ! :)
Myślę, że znajdziecie tu coś dla siebie !
Pozdrawiam ciepło!
Paulina :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)